O zakochanych psach i zazdrosnych małpach

Czy słonie są empatyczne? Czy psy mają poczucie humoru? Czy myszy potrafią współczuć? Czyli o najnowszym znalezisku z księgarni.

Jeśli jesteście miłośnikami nie tylko psów, ale wszystkich zwierząt, jeśli zastanawiacie się, ile zwierzę rozumie, pojmuje z tego, co je otacza, jakie odczuwa emocje – ta książka jest dla Was.
o-zakochanych-psach-i-zazdrosnych-malpach

Książka Marca Bekoffa „O zakochanych psach i zazdrosnych małpach” napisana w sposób zupełnie wyjątkowy. Marc Bekoff jest profesorem ekologii i biologii ewolucyjnej. Jest też etologiem, a więc naukowcem zajmującym się zwierzęcym behawiorem. Biorąc do ręki książkę takiej postaci, bardzo ważnej w zoologicznym świecie, spodziewałam się profesorskiego, zawiłego wykładu pełnego opisów badań, statystyk, rozważań na pograniczu filozofii może…

Nic z tych rzeczy! Marc największą przyjemność znajduje w zbieraniu i opisywaniu przypadków takich zwierzęcych zachowań, które przekonują nas, że zwierzętami kierują nie tylko pierwotne instynkty i emocje, ale i emocje wtórne. Wspaniałymi na to przykładami są: mysz, która pomaga wycieńczonemu koledze dotrzeć do źródła wody; słonie, które w wędrówce czekają na kulejącą słonicę; delfiny, które ratują ludzi przed wodnymi niebezpieczeństwami. Ten ostatni przykład pokazuje coś jeszcze ciekawszego – empatia delfinów, jak się wydaje, wykracza poza ich własny gatunek.

Każda z historii opisana jest w barwny, poruszający sposób i stanowi tło do rozważań naukowych. Obserwacje Marca prowadzą do ważnych, trudnych wniosków co do naszego obecnego świata i miejsca zwierząt w nim. Bo skoro coraz lepiej wiemy, jak szeroki jest wachlarz emocji, które odczuwają zwierzęta, to coraz trudniej pogodzić się z okrutnym ich traktowaniem (czy to na farmach przemysłowych, czy w laboratiorach, czy gdziekolwiek indziej).

Polecam zatem tę książkę o nieco niefortunnym tytule. Z lekkością słodkich filmików o kotkach z youtube przemyca ona bardzo ważne rozważania, nad którymi powinien pochylić się każdy z nas. Choć na chwilę.

Dodaj komentarz